Jesteś nowy w IT i zastanawiasz się, o czym jest migracja, o której wszyscy tak mówią? Może jesteś menedżerem zorientowanym na biznes i chcesz wiedzieć więcej na ten temat, aby zrozumieć i wiedzieć, jak poprowadzić projekt w swojej organizacji? Cokolwiek cię tu sprowadziło, powinieneś wiedzieć, że jesteś we właściwym miejscu, żeby dowiedzieć się o co w tym wszystkim chodzi.

Czym jest migracja?

Mówiąc prościej, migracja jest to po prostu proces przenoszenia danych lub oprogramowania z jednego systemu do drugiego. Brzmi skomplikowanie? Jestem pewien, że większość z nas już wcześniej wykonywała jakieś migracje. Tak, nawet jeśli nie sądzisz, że możesz mieć to za sobą, mogę Cię zapewnić, że niektóre migracje nawet nie wymagały pomocy działu IT!

Pozwól, że podzielę się z Tobą kilkoma przykładami, a zobaczysz, o co mi chodzi:

• Aktualizacja systemu operacyjnego (OS)
• Przenoszenie danych z jednej bazy danych lub magazynu do innej
• Przejdź z infrastruktury lokalnej do infrastruktury chmurowej
• Zastąpienie klasycznej, monolitycznej aplikacji usługami kontenerowymi, takimi jak Kubernetes
• Przejście ze starego systemu poczty e-mail na nowy

Pamiętasz, jak przeszedłeś z systemu Windows 7 do Windows 10 na domowym komputerze, a może najnowszą aktualizację systemu iOS lub Android na telefonie komórkowym? To była migracja! A co z tymi plikami, które przeniosłeś na dysk zewnętrzny lub pendrive? Tak, to też!

Choć wszystko to wydaje się proste, zwykła migracja IT obejmuje przeniesienie wielu elementów środowiska w połączeniu z bardzo specyficznymi wymaganiami, aby spełnić potrzeby organizacji. Dlatego droga do sukcesu tutaj wiedzie przez staranne zaplanowanie i wykonanie wszystkich zadań, z szeregiem testów, identyfikacji i usunuęcia zagrożeń oraz blokerów pojawiających się w procesie migracji. Do tego wszytkiego, dodajmy wisienkę na torcie – proces zarządzania zmianą.

Jak przeprowadzić migrację?

Nie ma prostego sposobu na przeprowadzenie migracji. Wszystko zaczyna się od analizy i identyfikacji danych i systemów, które mają zostać zmigrowane do innego systemu. Znajomość ograniczeń i funkcji zarówno u źródła, jak i docelowego środowiska jest kluczem do sukcesu migracji i lepszego wykorzystania nowych narzędzi przez użytkowników.

Gdy już je zidentyfikujesz, rozpocznie się poszukiwanie metody migracji. Czy istnieją natywne mechanizmy pozwalające przenieść to, co chcesz, dostępne na nowej platformie? Czy narzędzie, którego używasz do automatyzacji, może zrobić to, czego potrzebujesz, i przenieść wszystko? Może są jakieś skrypty, których możesz użyć lub stworzyć samodzielnie, które będą odpowiadać Twoim potrzebom? Czy istnieje rozwiązanie innej firmy, które pomogłoby Ci osiągnąć cel? To są najczęstsze pytania, które powinieneś zadać sobie i swojemu zespołowi, aby lepiej zrozumieć projekt i wybrać najlepszą dla Ciebie opcję.

Po wybraniu zestawu narzędzi i wybranej ścieżce pozostaje tylko jedno – migracja i informowanie użytkowników!

Odpowiedź na pytanie „Jak to wszystko przemigrować?” tutaj nie jest tak naprawdę możliwa. Każda migracja jest unikalna i tak należy ją traktować. Istnieją oczywiście narzędzia, które można wykorzystać w wielu scenariuszach, ale zawsze najlepiej jest zapoznać się z odpowiednią dokumentacją, a jeśli robisz to po raz pierwszy, podążaj za nią krok po kroku. Nigdy nie czuj się zbyt pewnie. Pamiętaj, że narzędzia są aktualizowane i ich możliwości są zmienne w czasie.

Jakie są najczęstsze problemy z migracją?

Wiele firm nastawionych na migrację powie, że część techniczna jest najbardziej problematyczna. Co prawda nie jest to bułka z masłem, wymaga starannej organizacji i planowania, ale nie stawiałbym tego na szczycie, a przynajmniej nie samodzielnie.

Zarządzanie zmianą i komunikacja z użytkownikami są kluczowe, obok części technicznej, która może zadecydować o udanym projekcie lub całkowitej katastrofie. Może się to wydawać trywialne i oczywiste, ale możesz być zaskoczony, jak często ta część projektu jest lekceważona lub zupełnie pomijana.

Właściwe zarządzanie zmianą wspomaga sprawną akceptację nowego rozwiązania przez użytkowników. Dodatkowo, dobrze przeprowadzona zmiana, w połączeniu z edukacją minimalizuje ilość problemów po wdrożeniu i zmniejsza potrzebne nakłady czasowe administratorów lub działów wsparcia.

Migracja z IBM Lotus Notes

Jakby nie spojrzeć jest to jedna z najtrudniejszych migracji, które tutaj poruszam. IBM Lotus Notes zdominował przestrzeń oprogramowania pocztowego wiele lat temu dzięki innowacyjnym rozwiązaniom, o których konkurencja mogła tylko pomarzyć. Te czasy już minęły, a obecne, oparte na chmurze rozwiązania internetowe, takie jak Microsoft 365 czy Google Workspace, pozostawiły rozwiązanie od IBM daleko w tyle.

Ze względu na złożoność projektu i możliwości obuowywania Lotus Notes dodatkowymi niestandardowymi rozwiązaniami dostosowanymi do potrzeb organizacji, środowisko Lotusowe może być niezwykle skomplikowane i rozbudowane, a do tego unikalne dla każdej z organiacji. Przez pewien czas nie było możliwości pełnego przejścia na rozwiązanie online bez konieczności tworzenia nowych, niestandardowych aplikacji lub kupowania dodatkowych rozwiązań firm trzecich. Ten czas też się skończył. Dzięki Microsoft Power Platform większość aplikacji Lotus Notes może być przeniesiona po odpowiedniej analizie do nowo opracowanych rozwiązań low-code/no-code, które posiadają podobne funkcjonalności w nowym środowisku online.

Ok, część związana przygotowaniami już za nami, ale co z samą migracją treści? Cóż, jest wiele rzeczy do wzięcia pod uwagę i dwa główne sposoby realizacji naszego projektu.

Pierwszym podejściem jest przenoszenie danych z wykorzystaniem nieszablonowych możliwości w Exchange Online – migracja łącznika IMAP. Takie podejście jest bardzo praktyczne i wymaga wcześniejszego przygotowania plików NSF, aby mogły one zostać odczytane przez Exchange Online i przeniesione do nowej skrzynki pocztowej. Istnieją pewne ograniczenia tej metody, takie jak ręczne przenoszenie kalendarzy, problemy z połączeniem internetowym, ograniczenia rozmiaru plików, ilość czasu potrzebnego do wykonania wszystkich operacji, problemy z szyfrowaniem wiadomości e-mail w Lotus Notes. Innymi słowy, jest dużo czynników, o których trzeba pamiętać i mieć gotowe rozwiązania na wypadek wystąpienia problemów.

Innym podejściem jest, jak można się domyślić, użycie narzędzia innej firmy do wykonania większości pracy za Ciebie. Na rynku dostępnych jest wiele narzędzi, których celem jest zapewnienie płynnej i łatwej migracji. Większość z nich dobrze sobie radzi, ale należy spodziewać się okazjonalnych problemów i wykonania wszystkich potrzebnych czynności związanych z przygotowaniem środowiska źródłowego. Jakiego narzędzia użyć? Na to pytanie można odpowiedzieć jedynie doświadczeniem i osobistymi preferencjami.

Migracja z InfoPath

Jeśli nadal korzystasz z InfoPath Forms, to najwyższy czas, aby pomyśleć o przejściu na bardziej nowoczesne rozwiązanie. Nie panikuj, wciąż masz chwilę lub dwie, aby zaplanować przeprowadzkę i faktycznie to zrobić. Jak być może wiesz, Microsoft ogłosił zakończenie wsparcia dla InfoPath podczas konferencji Ignite 2014. Data została ustalona na rok 2026. Dwa lata później Microsoft przedstawił Power Apps jako następcę InfoPath.

Spójrzmy więc na InfoPath. Jest to technologia, która została wprowadzona w 2003 roku jako część SharePoint Server 2003 i możemy powiedzieć, że mieliśmy dobrą prawie 20-letnią passę. Niestety wiąże się to również z pewnymi wyzwaniami. Poniżej wymieniam kilka z nich:

• W 2003 r. nie było smartfonów. Wiem, że może się to wydawać trywialne, ale w gruncie rzeczy oznacza to, że InfoPath nie jest dostosowany do naszych nowych mobilnych standardów życia i pracy. Formularze nie są responsywne i nie są obsługiwane na platformach mobilnych.
• Preferowaną przeglądarką programu InfoPath jest Internet Explorer. Sam IE też przestaje być wspierany po wielu latach niezawodnego wykorzystywania go jako narzędzie do pobierania dla innych przeglądarek, a nowy Microsoft Edge ma funkcję kompatybilności, ale nadal nie jest to eleganckie i przyjazne dla użytkownika rozwiązanie.
• Brak obsługi formularzy InfoPath opartych na kodzie w usłudze SharePoint Online. To po prostu usuwa mnóstwo własnych utworzonych funkcjonalności, na których polegają firmy, pozostawiając tylko podstawowy formularz. A to nie wystarczy w większości scenariuszy.
• Przeglądanie formularza InfoPath nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. Tak, oczywiście, to bułka z masłem, gdy masz lokalny serwer SharePoint, ale spróbuj przenieść formularz do chmury. Czy to niemożliwe? Nie. Czy jest to bardziej frustrujące i generuje niepotrzebne problemy? Pewnie. Czy w przyszłości będę mógł pracować z tymi formularzami? Myślę, że tak jeśli wtkorzystasz oprogramowanie innej firmy!
• Dostęp do danych między kolekcjami witryn – czekaj… co to jest?! We współczesnym świecie może być potrzebny dostęp do danych rozproszonych w środowisku SharePoint. Zwłaszcza online i przy ciągłych zmianach w strukturze organizacyjnej i zmiennych potrzebach biznesu. Inne źródła danych? Jasne, możesz to zrobić za pomocą programu InfoPath i niestandardowego kodowania, ale wszystko to zniknie, gdy przejdziesz do chmury!
• Design niewiele się zmienił na przestrzeni lat. Podczas pracy z programem InfoPath nadal można poczuć ostatnie dwa minione dziesięciolecia. Projekty te mają słaby UI i UX w porównaniu z nowoczesnymi rozwiązaniami. Ponadto program InfoPath nie jest skalowalny. Dlaczego więc nie ułatwić sobie życia poprzez unowocześnienie rozwiazania?
• Nie chcę nawet myśleć o utrzymaniu formularzy… Słowem horror. Z każdą zmianą dokonaną w formularzu musisz wprowadzić odpowiednią zmianę również w starych. Z biegiem czasu samo to wyzwanie gwałtownie podnosi koszty utrzymania.

A to tylko część irytacji związanej z kontynuowaniem użwania InfoPath.

Nie załamuj się, jest rozwiązanie, a przy okazji mam kilka wskazówek. Okej, więc co robić i jak podejść do ucieczki z InfoPath?

Najpierw musisz zidentyfikować:

• Formularze InfoPath oparte na listach
• Formularze InfoPath oparte na bibliotekach
• Formularze InfoPath oparte na kodzie

Teraz, po etapie identyfikacji, istnieją trzy różne podejścia do każdego zestawu formularzy.

Oparte na liście – to proste – po prostu zrób aplikację. Wiem, że łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale z kilkoma poprawkami można szybko i łatwo utworzyć formularz w Power Apps.

Oparte na bibliotekach formularze InfoPath Forms – to miejsce, w którym naprawdę zaczynają się problemy z modernizacją. Na początku istnieje potrzeba konwersji plików XML na listy SharePoint Online i dostosowania ich do wymogów formularza i aplikacji. Po zakończeniu można opracować i wdrożyć formularz. Czy są tu jakieś dodatkowe problemy? Pewnie! Na przykład powtarzające się tabele. W przypadku wszystkich tych problemów musisz zaprojektować i wdrożyć te funkcjonalności w alternatywny sposób, aby formularz wciąż spełniał swoją funkcję.

Ostatnie, ale nie mniej ważne są formularze oparte na kodzie. W takich przypadkach trudno jest ocenić, co jest potrzebne. Musisz udokumentować procesy i logikę biznesową stojącą za formularzem InfoPath i wybrać odpowiednie usługi oraz rozwiązania, aby osiągnąć te same funkcjonalności w Power Platform. Gdy masz ten etam za sobą, możesz zacząć składać elementy formularza czy już aplikacji w Power Apps, Power Automate, a w niektórych przypadkach również w Azure Functions.

Migracja z Google Workspace

Niektórzy z nas mogą się zastanawiać, dlaczego uciekać z Google Workspace i przesiadać się na Microsoft 365. To normalne. Google ma solidne rozwiązanie do współpracy, które jest popularne na całym świecie. To samo tyczy się Microsoftu. Powodów migracji do Google Workspace lub z niego może być wiele. Z doświadczenia zauważyłem, że wraz z rozwojem organizacji rosną potrzeby różnych działów. Główne motywy przeprowadzki są nadal związane ze znajomością pakietu Office, łatwą integracją z istniejącą architekturą i powiązanymi kosztami.

Bez względu na powody, gdy podejmiesz decyzję o odejściu od Google i wejściu do pociągu zwanego Microsoft 365, czeka Cię migracja. Czy w Twoim scenariuszu proces jest skomplikowany? Być może. Wszystko zależy od tego, co i jak chcesz przenieść.

Zasadniczo, Microsoft zapewnia narzędzia do przenoszenia wiadomości e-mail, kalendarzy, kontaktów i dysków użytkowników. Przenoszenie dysków współdzielonych jest również możliwe. Narzędzia te są ogromną pomocą, a możliwość tak zwanej, impersonacji, pozwala na „podszycie się” pod użytkownika w celu przeniesienia danych w jego imieniu. To wszystko to znaczące ułatwienia procesu migracji z Google Workspace, które jeszcze kilka lat temu nie były dostępne.

No dobrze, ale czy ta migracja jest łatwa, prosta i przyjemna? Nie całkiem. Dane można przenieść bez większych problemów, ale musisz uwzględnić wszystkie te funkcjonalności, które nie są przenaszalne w prosty sposób, a mogą być wykorzystywane w Twojeje organizacji. Weźmy za przykład Google Sites lub App Script. Pierwsze z nich wymagają ręcznego odtworzenia (ręcznie lub skryptów, jeśli to możliwe) lub aplikacji innej firmy, która zajmie się procesem za Ciebie, natomiast druga wymaga starannego planowania i wdrożenia odtworzonych aplikacji, aby organizacja nie utraciła ciągłości biznesowej obsługiwanych przez nie procesów.

Tak czy inaczej, masz przed sobą trochę pracy…

Mgracja z SharePoint On-premise

Powodów przejścia z lokalnego serwera SharePoint do online może być wiele. Niezależnie od tego, czy masz starszą wersję programu SharePoint i uaktualnienie jej do najnowszej, nie wchodzi w grę, ponieważ nie ma bezpośredniej ścieżki aktualizacji lub po prostu chcesz wykorzystać dostępne jedynie online funkcjonalności, po drodze na pewno napotkasz pewne wyzwania.

Przejście do SharePoint Online ma swoje zalety. Pierwsze, co przychodzi mi na myśl, to fakt, że SharePoint jest zawsze aktualny i nowa funkcjonalność jest bezproblemowo dostępna. Nie musisz się już martwić o aktualizacje i integracje ze wspieranym oprogramowaniem. Wyobraź sobie: koniec z patchowaniem SharePointa. Ja z pewnością odbieram to jako zaletę i ogromną odpowiedzialność zdjętą z moich barków. Nie wspominając o dodatkowym wolnym czasie wieczorami lub w weekendy.

Kolejną korzyścią jest możliwość wykorzystania wielu aplikacji z pakietu Microsoft 365. Tak, możesz w pewnym stopniu zintegrować SharePoint Server z aplikacjami w chmurze, ale nie tak prosto i w takim samym stopniu, w jakim są one już dostępne online. Możliwość zminimalizowania integracji i konserwacji to ogromna oszczędność czasu i wysiłku. Nie wspominając już o tym, że masz dostępną kolejną „warstwę” intranetu dzięki Microsoft Teams i Yammerowi jako narzędziom do współpracy i komunikacji firmowej. Mniej e-maili, więcej czasu!

Okej, ale jak podejść do migracji? Co robić? Jak ją planować?

Przede wszystkim jest to świetna okazja do pozbycia się starych, niepotrzebnych danych. Wykorzystaj ten czas na ocenę danych organizacji, znajdź „championów zmiany” i zaangażuj ich w ten proces. Użytkownicy często wiedzą lepiej, czego używają na co dzień i co jest im potrzebne. Zazwyczaj przeniesienie całej zawartości do chmury nie jest opłacalne, a to ćwiczenie pomoże zoptymalizować cały proces.

Przygotuj plan zarządzania. SharePoint Online jest otwarty na współpracę nie tylko wewnątrz organizacji, ale także z partnerami i klientami. Możesz wykorzystać te opcje, ale musisz wziąć pod uwagę ryzyko związane z udostępnianiem i niekontrolowanym dostępem do danych. Pamiętaj, aby się na to przygotować.

Zdecyduj się na metodę migracji. Istnieją cztery główne metody: migracja ręczna, wbudowane narzędzia do migracji, narzędzia innych firm lub szukanie pomocy u doświadczonego partnera.

Jeśli nie masz zbyt wielu danych do przeniesienia, możesz rozważyć pierwszą metodę, ale ogólnie zdecydowanie ją odradzam. Przejdźmy dalej, ponieważ w większości przypadków ta metoda nie jest ani skuteczna, ani warta rozważenia.

Istnieje wiele opcji, których można użyć podczas migracji za pomocą narzędzi wbudowanych lub narzędzi innych firm. Możesz użyć SharePoint Migration Tool lub w skrócie SPMT. Jest to narzędzie dostarczane przez Microsoft, ale ma trochę ograniczeń i raczej nie spieszy się z przenoszeniem danych. Jeśli nie ma zbyt wielu zbiorów witryn i plików, skorzystaj z niego lub przynajmniej sprawdź, czy SPMT jest dla Ciebie odpowiedni.

Nie chcę wchodzić w szczegóły i porównywać narzędzi innych dostawców. Jest ich wiele i takie porównanie mogłoby samo w sobie być oddzielnym tematem. Zasadniczo narzędzia te różnią się ceną i dodatkowymi funkcjonalnościami. Pamiętaj, aby zawsze najpierw wybrać narzędzie, które odpowiada Twoim potrzebom. Ta decyzja może mieć ogromny wpływ na harmonogram i prędkość migracji.

Last but not least – znajdź partnera i poproś o pomoc. Powodów takiego działania jest wiele. Mniejsza odpowiedzialność po Twojej stronie, zgromadzone doświadczenie na wyciągnięcie ręki i nie będziesz musiał poświęcać własnych zasobów na czasochłonny projekt. Jeśli uważasz, że może to być odpowiedź na Twoje potrzeby, porozmawiaj z nami i zobacz, czy możemy pomóc.

Czym jest migracja?

Jesteś nowy w IT i zastanawiasz się, o czym jest migracja, o której wszyscy tak mówią? Może jesteś menedżerem zorientowanym na biznes i chcesz wiedzieć więcej na ten temat, aby zrozumieć i wiedzieć, jak poprowadzić projekt w swojej organizacji? Cokolwiek cię tu sprowadziło, powinieneś wiedzieć, że jesteś we właściwym miejscu, żeby dowiedzieć się o co w tym wszystkim chodzi.

Mówiąc prościej, migracja jest to po prostu proces przenoszenia danych lub oprogramowania z jednego systemu do drugiego. Brzmi skomplikowanie? Jestem pewien, że większość z nas już wcześniej wykonywała jakieś migracje. Tak, nawet jeśli nie sądzisz, że możesz mieć to za sobą, mogę Cię zapewnić, że niektóre migracje nawet nie wymagały pomocy działu IT!

Pozwól, że podzielę się z Tobą kilkoma przykładami, a zobaczysz, o co mi chodzi:

• Aktualizacja systemu operacyjnego (OS)
• Przenoszenie danych z jednej bazy danych lub magazynu do innej
• Przejdź z infrastruktury lokalnej do infrastruktury chmurowej
• Zastąpienie klasycznej, monolitycznej aplikacji usługami kontenerowymi, takimi jak Kubernetes
• Przejście ze starego systemu poczty e-mail na nowy

Pamiętasz, jak przeszedłeś z systemu Windows 7 do Windows 10 na domowym komputerze, a może najnowszą aktualizację systemu iOS lub Android na telefonie komórkowym? To była migracja! A co z tymi plikami, które przeniosłeś na dysk zewnętrzny lub pendrive? Tak, to też!

Choć wszystko to wydaje się proste, zwykła migracja IT obejmuje przeniesienie wielu elementów środowiska w połączeniu z bardzo specyficznymi wymaganiami, aby spełnić potrzeby organizacji. Dlatego droga do sukcesu tutaj wiedzie przez staranne zaplanowanie i wykonanie wszystkich zadań, z szeregiem testów, identyfikacji i usunuęcia zagrożeń oraz blokerów pojawiających się w procesie migracji. Do tego wszytkiego, dodajmy wisienkę na torcie – proces zarządzania zmianą.

Jak przeprowadzić migrację?

Nie ma prostego sposobu na przeprowadzenie migracji. Wszystko zaczyna się od analizy i identyfikacji danych i systemów, które mają zostać zmigrowane do innego systemu. Znajomość ograniczeń i funkcji zarówno u źródła, jak i docelowego środowiska jest kluczem do sukcesu migracji i lepszego wykorzystania nowych narzędzi przez użytkowników.

Gdy już je zidentyfikujesz, rozpocznie się poszukiwanie metody migracji. Czy istnieją natywne mechanizmy pozwalające przenieść to, co chcesz, dostępne na nowej platformie? Czy narzędzie, którego używasz do automatyzacji, może zrobić to, czego potrzebujesz, i przenieść wszystko? Może są jakieś skrypty, których możesz użyć lub stworzyć samodzielnie, które będą odpowiadać Twoim potrzebom? Czy istnieje rozwiązanie innej firmy, które pomogłoby Ci osiągnąć cel? To są najczęstsze pytania, które powinieneś zadać sobie i swojemu zespołowi, aby lepiej zrozumieć projekt i wybrać najlepszą dla Ciebie opcję.

Po wybraniu zestawu narzędzi i wybranej ścieżce pozostaje tylko jedno – migracja i informowanie użytkowników!

Odpowiedź na pytanie „Jak to wszystko przemigrować?” tutaj nie jest tak naprawdę możliwa. Każda migracja jest unikalna i tak należy ją traktować. Istnieją oczywiście narzędzia, które można wykorzystać w wielu scenariuszach, ale zawsze najlepiej jest zapoznać się z odpowiednią dokumentacją, a jeśli robisz to po raz pierwszy, podążaj za nią krok po kroku. Nigdy nie czuj się zbyt pewnie. Pamiętaj, że narzędzia są aktualizowane i ich możliwości są zmienne w czasie.

Jakie są najczęstsze problemy z migracją?

Wiele firm nastawionych na migrację powie, że część techniczna jest najbardziej problematyczna. Co prawda nie jest to bułka z masłem, wymaga starannej organizacji i planowania, ale nie stawiałbym tego na szczycie, a przynajmniej nie samodzielnie.

Zarządzanie zmianą i komunikacja z użytkownikami są kluczowe, obok części technicznej, która może zadecydować o udanym projekcie lub całkowitej katastrofie. Może się to wydawać trywialne i oczywiste, ale możesz być zaskoczony, jak często ta część projektu jest lekceważona lub zupełnie pomijana.

Właściwe zarządzanie zmianą wspomaga sprawną akceptację nowego rozwiązania przez użytkowników. Dodatkowo, dobrze przeprowadzona zmiana, w połączeniu z edukacją minimalizuje ilość problemów po wdrożeniu i zmniejsza potrzebne nakłady czasowe administratorów lub działów wsparcia.

Dlaczego i jak Developico może pomóc?

Przez lata zdobywaliśmy i gromadziliśmy doświadczenie pracując nad wieloma projektami. Niektóre były łatwe i proste, inne bardziej skomplikowane. Nasz zespół ma doświadczenie w pracy z narzędziami dostarczonymi przez Microsoft, własnymi skryptami i większością dostępnych na rynku narzędzi do migracji od wielu dostawców.

Rozumiemy, że na proces migracji nie składa się jedynie samo przeniesienie plików lub funkcjonalności do nowego środowiska. Możemy pomóc Ci w trakcie tego procesu, upewniając się, że wszystkie zagrożenia migracji są zaadresowane, a użytkownicy są przygotowani na zmianę. Pomyślna migracja z dobrym zarządzaniem nadchodzącymi zmianami może prowadzić do lepszego wykorzystania narzędzi dostępnych w nowym środowisku i zmniejszenia problemów, jakie użytkownicy mogą napotkać w okresie po migracji. Przygotowanie i edukacja użytkownika ma kluczowe znaczenie.

Jeśli nie jesteś pewien, nie wahaj się, porozmawiajmy. W końcu rozmowa do niczego nie zobowiązuje.